Simon Scarrow jest angielskim pisarzem piszącym głównie thrillery historyczne, mieszkającym na co dzień w Norfolku. W Polsce zostały wydane 4 jego powieści z cyklu 'Orły Imperium", przedmiotem tej recenzji jest 3 część sagi - "Polowanie".
Przyznam, że pierwszą książkę Scarrowa kupiłem, ponieważ zachęciła mnie do tego okładka. Jako miłośnik książek rozgrywających się w antycznym Rzymie postanowiłem dać Anglikowi szansę. Je się ponoć oczami i Wydawnictwo Publicat zachęciło mnie do spróbowania swojego wyrobu. Cykl przypadł mi do gustu, czego owocem jest tekst na temat 3 części cyklu.
Akcja została umieszczona w czasie podboju Wielkiej Brytanii przez Legiony Rzymskie. Wydarzenia śledzimy z perspektywy 2 głównych bohaterów czyli centuriona Macro i jego optiona Katona. Scarrow daje nam również możliwość śledzenia wydarzeń przez pryzmat legata Wespazjana (przyszłego Cesarza rzymskiego). Fabuła 3 części jest mocno naciągana, a mianowicie okręt rzymski rozbija się podczas sztormu u wybrzeża kontrolowanego przez dzikich Durotrygów, a jako jedyni tragedię przeżywają żona i dzieci naczelnego wodza kampanii Aulusa Plaucjusza oraz jeden z wyżej postawionych rzymskich notabli. Oczywiście zaraz zostają wzięci do niewoli przez siejących postrach na całej wyspie Druidów, którzy żądają za ich uwolnienie wydania swoich pobratymców schwytanych podczas bitwy o Meadwey.
Dwójka sympatycznych protagonistów zostaje wysłana na ratunek krewnym Plaucjusza i tylko tyle mogę zdradzić, żeby nie zepsuć przyjemności z lektury. Scarrow sprawnie operuje słowem, tworzy plastyczne opisy i barwne dialogi. Natomiast problem z jego twórczością polega na tym, że jego legioniści przypominają bardziej zwykłych marines czy inne współczesne wojsko. Dialogi występujące w "Polowaniu" można śmiało zastosować do powieści o współczesnych komandosach. Naciąganą fabułę Scarrow zrekompensował mi świetnymi scenami batalistycznymi i relacjami między bohaterami. W pewnym momencie sens ich poszukiwań przestał mi przeszkadzać i została przyjemność z lektury.
Autor bardzo dobrze poradził sobie z odzwierciedleniem taktyki rzymskich wojsk. Rzymianie posiadali zdyscyplinowane regularne wojsko, potrafiące walczyć w szyku i trzymać mur tarcz aby zminimalizować własne straty. Pisarz w "Polowaniu" pokazuje jak bardzo istotna była dyscyplina na polu bitwy. Scarrow spójnie i logicznie obrazuje również mechanikę armii, jej zależność od dostaw żywności , od doboru taktyki do panującego klimatu.
Bohaterowie całej serii czyli Marco o Katon trochę przypominają Asteriksa i Obeliksa albo Kajko i Kokosza. Macro to człowiek prosty, bezkompromisowy. Zależy mu tylko na dobrym winie, bijatykach i lokalnych dziewkach. Katon zaś to młody syn wyzwoleńca, walczący na każdym kroku z dylematami natury moralnej, bardzo wrażliwy i ma skłonności do działań heroicznych, nie do końca przemyślanych, co oczywiście doprowadza do szewskiej pasji Macro. Ci dwaj przesympatyczni legioniści nie pasują mi do roli krwawych morderców w jakich przeistacza ich autor podczas opisywanych scen batalistycznych.
Ogólnie powieść Scarrowa stoi na bardzo przyzwoitym poziomie i jeśli ktoś szuka ciekawej lektury historycznej na długie zimowe wieczory to jak najbardziej zachęcam do kupna bądź wypożyczenia.
Ocena 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz